Pożyczanie w Polsce stało się czymś zupełnie naturalnym. Dawniej pożyczaliśmy szklankę cukru od sąsiadki, a dziś bierzemy kredyt, by ów cukier zakupić samodzielnie. Jak wynika ze statystyk, ogrom czasu jaki spędzamy w pracy nie jest współmierny z otrzymywanym wynagrodzeniem. By sprostać realiom życia zadłużamy się. Zatem na co najczęściej zaciągamy pożyczki?
Dach nad głową i cztery koła
Ceny mieszkań na przestrzeni lat rosły lawinowo. Stale zwiększała się także chęć Polaków do usamodzielnienia się i znalezienia własnego „M”. Nie szło to jednak w parze z szybkim wzrostem średniego wynagrodzenia. Przestało zatem dziwić, że aby móc zamieszkać na swoim, jesteśmy zmuszeni wziąć kredyt.
Na wzmożoną ilość zaciąganych w ostatnim czasie kredytów hipotecznych mają wpływ również programy rządowe dofinansowujące spłatę odsetek kredytowych. Tendencję tą można nieustannie obserwować od roku 2007, kiedy to został wdrożony projekt „Rodzina na Swoim”. Jak pokazują dane Banku Gospodarstwa Krajowego, w samym tylko wrześniu 2015 r. kupujący mieszkania złożyli aż 3744 wnioski o dofinansowanie. Przyczyną dużego zainteresowania było uruchomienie na nowych zasadach akcji „Mieszkanie dla Młodych”.
Kolejnym sporym wydatkiem są samochody, które Polacy tak pokochali. Coraz większa liczba kierowców chciałaby na wzór naszych niemieckich sąsiadów pochwalić się raz na dwa lata nowym autem. Jednak wciąż jest to dobro luksusowe, dlatego i w tym przypadku z chęcią sięgamy po pożyczki. Dotyczy to zarówno zakupu nowych samochodów, jak i aut używanych. Niejednokrotnie jesteśmy wręcz zmuszeni rozbić koszty na raty niż, jednorazowo wyłożyć dużą gotówkę.
Przydałby się remont, a do tego rachunek goni rachunek
Kiedy mamy już własne lokum to staramy się o nie dbać najlepiej jak potrafimy. Jesteśmy znani z tego, że urlop zazwyczaj spędzamy remontując własne mieszkania czy domy. Często malujemy ściany, kładziemy nowe płytki czy panele, zmieniamy wystrój. Wszystko to oczywiście wymaga odpowiedniego nakładu finansowego. Jeśli do zakupu materiałów doliczymy wynagrodzenie dla fachowca, może okazać się, że nasz domowy budżet zwyczajnie tego nie wytrzyma. Jak podaje Profi Credit Polska S.A. aż 35 % klientów, decydujących się na pożyczkę deklarowało, iż gotówka ta zostanie przeznaczona właśnie na remont, a ponad 10% za dodatkowe pieniądze zakupi sprzęt i meble.
Kolejna bolączką finansową bywają również bieżące opłaty. Niestety pensje Polaków niejednokrotnie nijak mają się do podwyżek cen prądu, gazu, czy wody. Opłaty, zwłaszcza te idące w górę w okresie zimowym, potrafią być naprawdę sporym problemem. Zgodnie z informacją ekspertów, blisko 29% Polaków musiało w tym roku sięgnąć po wsparcie firmy pożyczkowej, by sprostać bieżącym zobowiązaniom.
Czas na podróże i własne pasje
Pasje i zainteresowania, które chętnie realizujemy w wolnym czasie mają to do siebie, że niejednokrotnie są bardzo kosztowne. Czy to modelarstwo, jazda konna, taniec, muzyka czy motoryzacja, wszystko wymaga nakładu pieniędzy. Tak samo rozwój osobowy, szkolenia i kursy pochłaniają coraz to większe zasoby. Z danych BIK wynika, że to najczęściej osoby młode chętniej sięgają po dodatkowy zastrzyk gotówki na urzeczywistnienie swoich marzeń. Dlaczego? Młodzi obecnie chcą czerpać z życia jak najwięcej, interesują ich coraz to nowsze kwestie. Chętnie inwestują w siebie będąc na starcie swojej kariery zawodowej. Wiedzą, że taka inwestycja na przestrzeni lat zaowocuje. Z drugiej jednak strony, instytucje nie zapominają o potrzebach starszych klientów.
Nie możemy jednak zapominać o starszej grupie klientów. Jak wynika z naszej analizy profilu klienta, po dodatkową gotówkę często sięgają także osoby po 40. roku życia. To właśnie w tym wieku mamy tak naprawdę czas na hobby czy wypoczynek. Kwestie związane z odpoczynkiem i wakacjami są powodem zaciągnięcia pożyczki u ponad 5% naszych klientów. Mamy czas i chęci, ale nie mamy wtedy funduszy, ponieważ dochody z wiekiem niestety często maleją, zwłaszcza gdy dochodzimy do okresu emerytalnego, stąd też decyzje o finansowaniu ze środków uzyskanych przy wsparciu firm takich jak nasza – komentuje Jarosław Chęciński, Dyrektor Wykonawczy Profi Credit Polska S.A.
Okazja goni okazję
W cyklu rocznym można zauważyć kilka momentów wzmożonego zainteresowania pożyczkami gotówkowymi. Wzrost obserwuje się w okresach świątecznych, kiedy to pożyczone środki przeznaczamy na zakup prezentów dla najbliższych. Ożywienie następuje także w okresie wiosennym kiedy to w Polsce zbliża się czas Pierwszych Komunii. W miesiącach letnich ze względu na śluby, czy wakacje. Także wrzesień, kiedy to rodzice kupują wyprawki szkolne dla swoich pociech. Po pożyczki na takie okazjonalne wydatki, od początku tego roku sięgnęło ponad 13% klientów spółki Profi Credit.
Zmiany prawne
Niebawem będzie można zaobserwować na rynku zmiany związane z nowym projektem „Ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, ustawy – Prawo Bankowe i niektórych innych ustaw”. Projekt Ministerstwa Finansów miał służyć lepszej ochronie konsumentów, ograniczaniu wykluczenia społecznego i wpadania Polaków w spiralę zadłużeń, jednak eksperci nie są przekonani co do jego realizacji.
Działania rządu w sprawie nadzoru nad rynkiem finansowym mogą spowodować, iż osoby które do tej pory korzystały z niewielkich pożyczek, mogą stracić jedyne dostępne źródło gotówki, często przeznaczane na podstawowe potrzeby. W efekcie, pozornie prokonsumencka propozycja doprowadzi do wykluczenia finansowego znacznej części społeczeństwa – mówi Jarosław Chęciński.
Na skutki działań Ministerstwa Finansów przyjdzie nam jeszcze poczekać. Jednak warto już teraz podkreślić, że przed problemami finansowymi uchronić powinna nas przede wszystkim rozwaga i umiar. Warto wyznaczyć sobie limit wydatków, a w razie potrzeby pieniądze pożyczać na z góry określony i dobrze skalkulowany cel.